Rybka

Nie noszę krzyżyka na szyi . Nie noszę żadnej biżuterii: naszyników, bransoletek ani kolczyków  w uszach.

Nawet nie zakładam „błyskotek ” przy   okazji jakiś wyjątkowych sytuacji . Po prostu  nie lubię.  Jedynie noszę małego  kolczyka w nosie.

Zastanawiałam się na tym czy nie warto, bym dla krzyża zrobiła wyjątek?

W końcu  kolczyka w nosie mam, a krzyż to ważny dla mnie symbol.

Jednak  doszlam do wniosku, że nie muszę  tego robić , bo są inne przestrzenie, gdzie  mogę ten krzyż  „nosić, ” . Tapeta na ekranie telefonu i rybka  z tyłu .

Wiem ,że  dla innych  mogą te symbole być niezauważalne  , ale to jest moje i bardziej  dla mnie,  bym pamiętała czyją drogą idę…

Natomiast  mam nadzieję, że ludzie  po prostu widzą po moim zachowaniu i życiu  – za Kim staram się iść.

Autor

druga

Mam na imię Asia. Mam 31 lat .Mieszkam w Elblągu. Od urodzenia choruję na mózgowe porażenie dziecięce dlatego poruszam się na wózku. Posiadam licencjat z polonistyki i magistra z dziennikarstwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *