Jakieś dwa miesiące temu , (wraz z mama i Jarkiem) uczestniczyłam w pogrzebie , znajomego starszego pana . Mowa pożegnalna córki zmarłego (przyjaciółki mojej mamy) bardzo mnie wzruszyła… Słowa te, były pełne miłości, a przede wszystkim wdzięczności…
Pomyślałam sobie wtedy : – Boże, czasem tak mało w nas wdzięczności…
Brak jakiejkolwiek wdzięczność, postawa roszczeniowa w ludziach czasem wręcz przeraża… Ciągle narzekanie, pretensje i ządania . Przecież to mi się należy!
Ale czy na pewno?
Na paczątku mojego nawrócenia, zdałam sobie sprawę, że tak wiele moich próśb Pan Bóg spełnił, ale nie zawsze usłyszał ode mnie dziękuję…
Mimo to postawa wdzięczności, była mi od zawsze bliska . Tak byłam wychowywana przez mamę , a potem też na pielgrzymkach , gdzie często kapłani przypominali : – Pielgrzymowi nic się nie należy. Wszystko co dostajecie to jest z łaski Bożej ! Za wszystko dziękujcie…
Czy naprawdę potrafię za wszystko dziękować? Za to co dobre, ale i też za to co trudne?
Od momentu mojego nawrócenia staram się, uwielbiać Boga, również , w tych bardzo trudnych dla mnie wydarzeniach i momentach ….
Uwierzcie mi zawsze , naprawdę zawsze jest za co dziękować, Od śmierci Jarka, w obliczu tak wielkiej straty ,szczególnie tego doświadczam.
” Święty Paweł pisze: „w każdym położeniu dziękujcie .” Na pierwszy rzut oka- chyba jest trochę nienormalny. Pojdźmy bowiem z tym przesłaniem do zgwałconej kobiety, do rodziców umierającego na raka dziecka (…) To nie jest modlitwa , do której kogokolwiek można zachęcić. (…) do niej każdy sam musi po prostu dojrzeć, dorosnąć. Moje doświadczenie w tej dziedzinie jest wątłe, ale wskazuje , że gdy zaczynasz modlić się , dziękując za najtrudniejsze doświadczenia twojego życia, za to, że w ogóle jest przeżyłeś (…) – zło znacznie szybciej traci swoje promieniotwórcze właściwości. (…) gdy dziękujesz za sytuację , która wydawała się trudna , ale było w niej przecież mnóstwo dobrej woli i szczerych intencji, nie zmienia się świat, to ty się zmieniasz, i to czasem całkowicie wystarczy, żeby zmieniło się wszystko. Autentycznie, co do joty wszystko ”