Jedynka plus

Nigdy nie byłam  uczennicą ze świadectwem z czerwonyn paskiem . Przedmioty ścisłe sprawiały mi duży problem.

W liceum chyba zawsze byłam zagrożona albo z matmy  albo z chemii. Skupiałam się na tym, żeby  po prostu z tych przedmiotów  zdawać.

I naprawdę  bardzo  się  starałam, żeby tak było. Chodziłam na poprawy , z których  często  wychodziłam i tak  z 1 +.

To było frustrujące , ale i tak nie przestawałam uczyć się. Chodzić na poprawy i walczyć o tę 2.

Myśłałam sobie : – jak nie zdam to nie zdam, ale przynajmniej  będę  wiedziała, że zrobiłam wszystko  , by nie powtarzać klasy.
 
Czasem zastanawiamm  się  czy warto … Robić  coś dobrego? Starać się? Szczególnie, wtedy  jak i tak  mam poczucie porażki …

Dochodzę  jednak do wniosku , że przynajmniej zrobiłam wszystko  co mogłam / ” co do mnie  należało”- resztą niech zajmie się Bóg. 

Autor

druga

Mam na imię Asia. Mam 31 lat .Mieszkam w Elblągu. Od urodzenia choruję na mózgowe porażenie dziecięce dlatego poruszam się na wózku. Posiadam licencjat z polonistyki i magistra z dziennikarstwa.

Jeden komentarz do “Jedynka plus”

  1. Pamiętaj, że człowiek ma ograniczony czas życia. Jeśli coś „nie idzie” przez 2-5 lat, a w dodatku nie sprawia żadnej przyjemności – najprawdopodobniej nie warto kontynuować.
    Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *