Robić

– Jak dajesz  sobie  radę?        -” Zaprzyjaźniłam ” się z miotłą ( i mopem).

To  taka , krótka wymiana zdań  jak ktoś  przychodzi  do mnie , by wyjść  z moim psem na spacer ,( gdy moja mama jest w szpitalu) a ja akurat zamiatam mieszkanie.

Jesienią i zimą bardzo często  używam  miotły ( i mopa).  Czasem to przypomina „syzyfową pracę”.

Można  , by  się zastanowić czy to ma sens ? Ta podłoga i tak nigdy nie wygląda  na idealnie czystą, a jak wygląda to przez ” 5 min.”

Jednak  gdybym  tego  nie robiła  regularnie, byłby syf, więc trzeba  to ( mimo wszystko ) robić.

Moja modlitwa , uczestnictwo w Eucharystii często  jest tak „nieidealne”. Tyle rozproszeń:    problemy , zmęczenie lub  po prostu zwykłe lenistwo.

<span;>Ale nie chcę  się oddalać  nawet wtedy. Chcę mimo wszystko trwać.

Autor

druga

Mam na imię Asia. Mam 34 lat .Mieszkam w Elblągu. Od urodzenia choruję na mózgowe porażenie dziecięce dlatego poruszam się na wózku. Posiadam licencjat z polonistyki i magistra z dziennikarstwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *