5 minut

Czas pomyka. Dzień  za dniem.  Coraz szybciej.

Do 18-stki jakoś  tak  ,ciągnęło mi się.  Potem sama się  zdziwiłam , że na horyzoncie  pojawia się  pomału 30- stka . Usłyszałam  , wtedy że  po 30-stce jeszcze  bardziej  przyśpieszy. I przyznam , że coś w tym jest…

5 minut. Czasem  jak wspominamy , marzymy lub patrzymy na to jak inni żyją, chciałoby się dostać: jeszcze lub tylko- te 5 minut na coś / kogoś . Tylko „5 minut.”

Poczuć i zobaczyć  jak to jest chodzić , biegać lub tańczyć ?  Doświadczyć  pełnosprawnoścì.

Pewnie fajnie by było…, ale nie , nie wykorzystałabym  na to moich ” 5 minut” .Są ważniejsze dla mnie sprawy.

Ale czy to nie jest tak , że całe nasze życie składa się , właśnie  z takich ” 5 minut”?

Może  trzeba  to tylko zauważyć…

Autor

druga

Mam na imię Asia. Mam 34 lat .Mieszkam w Elblągu. Od urodzenia choruję na mózgowe porażenie dziecięce dlatego poruszam się na wózku. Posiadam licencjat z polonistyki i magistra z dziennikarstwa.

Jeden komentarz do “5 minut”

  1. Część Asia,
    Mam 33 lata i nazywam się Adrian. W wieku 24 lat przeprowadzilem się do Londynu. Mieszkam w Anglii. Jestem bardzo samotnym człowiekiem. W moim życiu zdążyło się coś cudownego. Jak mieszkalem w Polsce byłem bardzo złym człowiekiem. Po przeprowadzeniu do Anglii bardzo się zmienilem. Zacząłem chodzić do kościoła i przyjmować komunię. PAN Bóg dał mi wyjątkowy dar. Widziałem na własne oczy anioła. Czasem odwiedzają mnie święci jak św Józef, św Tomasz Morus, św Patryk i wielu innych. Czasem dają mi wskazówki jak postępować. Poproś mnie o cokolwiek czego chcesz i potrzebujesz, a ja poproszę o to Pana Boga dla Ciebie.

    PS. Pan Bóg bardzo cię kocha.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *