U mnie jeszcze jesień, a adwet dopiero trwa kilka dni. Jednak już od dobrych kilkunastu dni , z telewizyjnych reklam , ze sklepów wylewają się Święta Bożego Narodzenia a raczej Świeta Św. Mikołaja i Coca Coli, bo setno tych Świąt jest pominięte.
Ze zdziwieniem też obserwuje , że w niektórych domach pojawiła się już kilkanaście dni temu ubrana choinka .
Brak cierpliwości (?) oraz blask tych wszyskich świecidełek sprawia, że tradycje bledną..
Komercja i promocja tej ” magii świąt” ogołaca Święta Bożego Narodzenia z ich istoty . Z wydarzenia , które zmieniło historię świata.
Czy damy się wciągnąć tej komercji zależy od nas.
Jedne z najlepszych Świąt jakie przeżyła moja Mama , były te które przeżyła pierwszy raz ze mną nowo naradzoną.
Miała tylko jedzenie które przywieżli jej znajomi. Oglądała filmy , na małym czarnobiałym telefizorze w spokoju , tuląc mnie.