Czy jestem partiotą ? – nigdy nie umiałam tak bez chwili namysłu , z pewnością w głosie odpowiedzieć twierdząco.
Szczerze mówiąc z historii jestem kiepska.
Nie uważam, że branie udziału w wyborach jest moim obowiązkiem.
Życie – byłabym w stanie , za pewne sprawy oddać , ale nie wiem czy za Polskę, chociaż jakby doszło do wojny nie uciekałabym .
Jednak przykro mi jak się pluje, tylko pluje na ten Kraj.
I choć nie znam sìę na piłce nożnej, niewiele meczy w życiu obejrzałam , to jak gra reprezentacji polski : oglądam i kibicuję jak umiem, a na Mazurku Dąbrowskiego wruszam się.
Powodzenia !