Kiedyś byłam aktywna towarzyska. Dbałam o relacje dojąc z siebie wszystko co tylko mogłam. Miałam incjatywę. W wielu miejscach byłam.
Potem przerosły mnie ludzkie niezafajne zachowania w stosunku mnie . Zaczęłam być wśród ludzi , ale inaczej. Zaczęłam się nawracać. Akceptować siebie itp.
Śmierć Jarka zapoczątkowała najtrudniejszy okres w moim życiu. Zmagam się z problemami, z którymi trudno wyjść do ludzi. Czasem nie mam siły na zwykłe codziennie czynności, ale staram się żyć jak najlepiej potrafię.
Znikłam. Mało kto się z tego tłumu ludzi o mnie upomniał. Co jakiś czas dochodziło do mnie , że ludzi mówią o mnie , że stałam się chamska , dziwna itp.
Może jest to prawda , ale mało kto zadał sobie trud , by dowiedzieć się co się ze mną dzieje…. Wiem jedno nie jestem złą osobą i kto chce to złapie ze mną kontakt.
Kiedyś byłam aktywna , towarzyska. Dbałam o relacje dając z siebie, wszystko co tylko mogłam. Miałam incjatywę. W wielu miejscach byłam.
Potem przerosły mnie ludzkie niezafajne zachowania wobec mnie . Zaczęłam być wśród ludzi , ale inaczej. Zaczęłam się nawracać. Akceptować siebie itp.
Śmierć Jarka zapoczątkowała najtrudniejszy okres w moim życiu. Od tego czasu zmagam się z problemami, z którymi trudno wyjść do ludzi. Czasem nie mam siły na zwykłe codziennie czynności, ale staram się żyć, jak najlepiej potrafię.
Znikłam. Mało kto się z tego tłumu ludzi o mnie upomniał. Co jakiś czas dochodziło do mnie , że ludzi mówią o mnie , że stałam się chamska , dziwna itp.
Może jest to prawda , ale mało kto zadał sobie trud , by dowiedzieć się co się ze mną dzieje…. Wiem jedno nie jestem złą osobą i kto chce to złapie ze mną kontakt.